W Española w Nowym Meksyku tworzy się historia społeczności lowriderów jako artystami i rzemieślnikami w roli głównej.
Pomiędzy dwoma lasami narodowymi, nad Rio Grande, leży Española, Nowy Meksyk. To miasteczko z populacją nieco ponad 10,000 ludzi, gdzie ekonomiczne znaczenie osiągnęło szczyt, gdy pojawiła się kolej w 1880 roku. Dzisiaj, zaskakująco, stało się światową stolicą lowriderów.
Ruch lowriderów zaczął się 60 lat temu w Los Angeles, jako symbol buntu. Był to jawny sprzeciw Chicanos, którzy nie chcieli zlewać się z głównym nurtem amerykańskiej kultury.
W Española ruch ten znalazł swoje odzwierciedlenie. Miasto, czasem nazywane "Małym L.A.", ma głębokie związki z hiszpańskojęzyczną i Chicano społecznością z Południowej Kalifornii. Rodziny, które wracały z Zachodu z pieniędzmi i kawałkiem kalifornijskiej kultury, przyniosły ze sobą również lowridery.
Fred Rael, prezes zarządu muzeum lowriderów w Española, wspomina, jak hiszpańscy osadnicy zdobili swoje konie i powozy, by pokazać się podczas niedzielnych przejażdżek. Podobnie, w latach 70. i 80., niedzielne przejażdżki samochodami lowriderami były formą pokazania siebie i swojej kultury.
Ruch ten spotkał się z oporem ze strony władz. W Kalifornii wprowadzono prawo, że żadna część nadwozia samochodu nie może być niższa niż dolna część koła, co doprowadziło do wynalezienia hydraulicznego zawieszenia w lowriderach.
W 2018 roku, rada miasta Española ogłosiła miasto "przyjaznym dla lowriderów" i formalnie przyjęła przydomek "Stolica Lowriderów Świata”.
Obecnie, entuzjaści w całym mieście pracują nad tworzeniem własnych lowriderów. Jeff Quintana, budowniczy lowriderów z Española, mówi: „Ludzie tutaj sobie pomagają. To część kultury, ponieważ tak wielu ludzi buduje te samochody”.
W każdą wiosnę, miasto gromadzi się na pielgrzymce do kościoła w Española, a w lipcu obchodzi Dzień Lowriderów, z wielką paradą pojazdów.