Pierwszym egzemplarzem, który został oficjalnie zaprezentowany nad Wisłą była wersja z napędem na obie osie e-4ORCE w kolorze Akatsuki Copper.
W gamie każdego producenta są modele budujące tożsamość i wizję marki. O współczesnej sile Nissana stanowią przede wszystkim Qashqai oraz LEAF – prekursorzy swoich segmentów rynku. W ubiegłym roku swoją światową premierę miał model otwierający nowy rozdział w historii japońskiego producenta i łączący najlepsze cechy obu „okrętów flagowych” marki. Nissan Ariya – bo o nim mowa – po raz pierwszy został zaprezentowany w Polsce.
Ariya zapoczątkowała realizację strategii Nissan NEXT, czyli planu transformacji na lata 2020-2023, zakładającego koncentrację działań marki w Europie na segmencie samochodów zeroemisyjnych oraz crossoverów. Jednym z najbardziej widocznych elementów przyjętego podejścia jest nowe logo, które po raz pierwszy zostało zaprezentowane właśnie na modelu Ariya.
Pokazany po raz pierwszy w Polsce model stanowi połączenie wyróżników japońskiego producenta na rynku motoryzacyjnym. Stylowość i funkcjonalność to nawiązanie do modelu Qashqai, który w 2007 roku stworzył zupełnie nowy segment – crossoverów. Zeroemisyjny napęd to z kolei wspólna cecha z modelem LEAF, czyli prekursorem samochodów elektrycznych produkowanych na masową skalę. Ariya czerpie także z dziedzictwa kultowego supersamochodu GT-R, oferując płynne i dynamiczne przyspieszenie oraz wyjątkowe właściwości jezdne.
Ariya będzie dostępna z akumulatorami o pojemności 63 kWh lub 87 kWh. Pierwszy z nich oferuje zasięg około 360 kilometrów, a drugi do 500 kilometrów (dane przed homologacją).
W zależności od wybranej wersji zakres mocy będzie rozciągał się pomiędzy 218 KM a 394 KM. Klienci będą mogli również zdecydować pomiędzy napędem na przednią lub obie osie. Łącznie będą dostępne 4 kombinacje.
Niezależnie od wybranej wersji pojazd będzie mógł być ładowany w standardzie szybkiego ładowania CCS do 130 kW, co umożliwi uzupełnienie energii niezbędnej do przejechania 300 km w około 30 minut.
Tylko 88 egzemplarzy w niestandardowej specyfikacji, która z pewnością podkreśli natychmiastowy status kolekcjonerski samochodów.
Ford GT LM Edition 2022 świętuje światowy sukces Forda GT jako jedynego w Ameryce supersamochodu, który wygrał Le Mans, wygrywając w 2016 r.
Według szacunków do 2030 roku udział samochodów elektrycznych w całkowitej sprzedaży nowych pojazdów w Europie wyniesie 24%.