Super Cars | 22.07.21

Bugatti Divo ostatni z 40 pojazdów dostarczony do klienta

Poznaj hipersportowy samochód, dzięki któremu firma wskrzesiła swoją tradycję budowy nadwozi na zamówienie, tworząc unikalny model, który przetrwa wieczność.


Bugatti Divo ostatni z 40 pojazdów dostarczony do klienta

Jasnoniebieski skontrastowany z ciemnoniebieskimi dodatkami z carbonu, w połączeniu z matowymi, metalizowanymi felgami w kolorze złotym – wybór kolorów zastosowany w Bugatti Divo jest tak wyjątkowy, jak sam pojazd. Ostatni z zaledwie 40 egzemplarzy opuszcza teraz Atelier w Molsheim, co oznacza kolejny kamień milowy w ponad 110-letniej historii francuskiej luksusowej marki.

 

To kończy trzyletni okres rozwoju i produkcji pierwszego projektu budowy nadwozi Bugatti w XXI wieku. Wkrótce po tym, jak Stephan Winkelmann został prezesem Bugatti, wpadł na pomysł ożywienia udanej tradycji firmy. „Dużo o tym czytałem, przyglądałem się kultowym nadwoziom produkowanym w latach 20. i 30. XX wieku i zacząłem się zastanawiać, czy uda nam się przenieść ten wspaniały atut na współczesną erę firmy” — wspomina Winkelmann. Po rozmowach z klientami i dealerami szybko stało się jasne, że Bugatti w tym zadaniu trafiło dokładnie we właściwą nutę.

 

Wkrótce potem projektanci i inżynierowie Bugatti pracowali nad nowym modelem, by następnie zaprezentować Divo wybranym klientom modelu Chiron podczas dyskretnych spotkań jeden na jeden wiosną 2018 roku. „Wszystkie 40 pojazdów zostało sprzedanych w ciągu kilku tygodni od pierwszych spotkań z klientami”, na długo przed publiczną prezentacją Divo globalnej publiczności na Concours d'Elegance w Pebble Beach w 2018 roku. Przy cenie bazowej wynoszącej pięć milionów euro Divo był wówczas najdroższym modelem Bugatti.

 

Właściciel ostatniego egzemplarza z serii Divo który jest obecnie dostarczany, demonstruje żywe wyczucie tradycji – podstawowy kolor Bugatti EB 110 L Blue przypomina ostatni oficjalny samochód wyścigowy Bugatti Le Mans Factory, podczas gdy kontrastujący ciemnoniebieski carbon podkreśla ekskluzywność i nawiązuje do współczesności. We wnętrzu kolory French Racing Blue i Deep Blue oraz matowe szare elementy Carbon łączą historię z teraźniejszością.

 

Bugatti Divo to kamień milowy w ponad 110-letniej historii Bugatti, bogatej w niezwykłe pojazdy. Dzięki nowemu designowi różni się wizualnie i technicznie od Chirona, a dzięki linii bocznej, dodatkowemu wlotowi powietrza i nowym reflektorom LED z do jazdy dziennej ma bardziej płaski i bardziej opływowy, sportowy wygląd. Tył jest zdominowany przez złożone tylne światło 3D jako część przedniej kratki chłodnicy, podczas gdy podniesione zwiększa efekt szerokości dyfuzora z tyłu. Bugatti skomponował podwozie i właściwości jezdne bardziej w kierunku zwinności i dynamiki pokonywania zakrętów, nadając w ten sposób Divo swój własny, wyjątkowy charakter. Jest napędzany przez kultowy 8,0-litrowy silnik W16 o mocy 1500 KM, który jest zasilany powietrzem przez charakterystyczny kanał wlotowy NACA z centralną płetwą na dachu.

 

Nazwa modelu pochodzi od francuskiego kierowcy wyścigowego Alberta Divo, który w ciągu 20 lat odniósł serię zwycięstw w wyścigach jeżdząc dla Bugatti, w tym sześć wyścigów Grand Prix i dwa razy w Targa Florio. Na cześć jego i siedziby w Molsheim francuska flaga zdobi przednie błotniki po lewej i prawej stronie Divo.

 

Żaden z 40 zarejestrowanych zbudowanych nie jest identyczny. Wielu klientów Divo zdecydowało się na spersonalizowaną produkcję, wybierając kolory i materiały, takie jak lakier, skóra i szwy. Wnosząc własne pomysły projektowe jednocześnie tworząc w tym procesie swój własny, osobisty pojazd. W rezultacie Divo jest całkowicie skrojony na miarę, całkowicie zgodny z tradycją budowy nadwozi Bugatti.



Amerykańsko-chiński hipersamochód HONGQI S9 wyprodukowany we Włoszech
Super Cars | 11.08.21

Amerykańsko-chiński hipersamochód HONGQI S9 wyprodukowany we Włoszech

Silk-FAW Automotive wybiera Włochy do debiutu hipersamochodu za 1,8 mln USD z 1400-konnym silnikiem. Model S9 zostanie zaprezentowany podczas Milan Design Week.

Ponad 400 km/h w Bugatti Veyron
Wiadomości | 28.04.20

Ponad 400 km/h w Bugatti Veyron

Dokładnie 15 lat temu Bugatti Veyron 16.4 był pierwszym seryjnie produkowanym samochodem, który przełamał barierę 400 km / h. Rekord, który do dziś się utrzymuje. Nigdy wcześniej tego nie osiągnięto. Francuski producent luksusowych samochodów sportowych osiągnął jeden z wyznaczonych sobie celów rozwojowych, co zdaniem opinii publicznej było nieosiągalne.

Pierwszy supersportowy samochód z konstrukcją przednią wykonaną w 100% z kutych kompozytów
Wiadomości | 14.03.23

Pierwszy supersportowy samochód z konstrukcją przednią wykonaną w 100% z kutych kompozytów

Zaledwie kilka tygodni przed wprowadzeniem na rynek pierwszego hybrydowego pojazdu elektrycznego typu plug-in, Lamborghini przedstawia unikalne rozwiązanie techniczne.