MotorSport | 04.08.23

Tegoroczny debiutant Oscar Piastri ledwie pokonany przez mistrza formuły 1!

28 lipca 2023 roku odbyły się treningi oraz kwalifikacje do wyścigu na torze Spa-Francorchamps, jednak pogoda nie dopisywała kierowcą.


Tegoroczny debiutant Oscar Piastri ledwie pokonany przez mistrza formuły 1!

Mimo niesprzyjającej ulewy, która zmusiła organizatorów do przesunięcia godzin rozpoczęcia sobotniego sprintu. Wyścig odbył się, w pierwszej kolejności za samochodem bezpieczeństwa, a po kilku okrążeniach rozpoczął się lotny start! Liczbę okrążeń postanowiono skrócić z piętnastu do jedenastu ze względu na warunki oraz bezpieczeństwo kierowców. Już po chwili, oczywista stała się decyzja o zmianie pełnych deszczówek na przejściówki, a zatem wizyta w pit-lane, jednak wyróżniający się na każdym polu Verstappen podjął inną decyzje niż większość kierowców.

 

Jako jedyny kończąc ostatnie okrążenie formujące nie zjechał do alei serwisowej, dokonał tego tuż pod koniec pierwszego okrążenia, co niestety sprawiło, iż zyskał półtorasekundową stratę, by zostać liderem wyścigu! Jednak parę chwil później pojawił się samochód bezpieczeństwa na torze, a jego obecność spowodował wypadek Fernando Alonso. W chwili opuszczenia toru przez samochód bezpieczeństwa, Max Verstappen pojawił się na ogonie McLarena, usiłując zdobyć jego pozycje. Dzięki odważnemu podejściu Holender nie odpuścił w Eau Rouge i na prostej zyskał prowadzenie bez najmniejszego trudu, co przyczyniło się do kolejnego zwycięstwa Maxa! Zaraz u jego boku na podium stanął Oscar Piastri oraz Pierre Gasly, obejmując P3. To był pierwszy raz Piastriego w TOP3. Niestety szczęście nie dopisało Hamiltonowi, gdyż jego próba ataku na Checo Pereza skończyła się małą kolizją, w której bok bolidu #11 został uszkodzony. Za ten incydent Hamilton otrzymał karę w wysokości 5 sekund. Jednoznaczna z tym incydentem również była decyzja teamu o wycofaniu bolidu Pereza z udziału w sprincie, którego potencjał na zdobycie TOP3 układał się całkiem nieźle przed takową kolizją. Początkowo Perez radził sobie świetnie, po podjęciu natychmiastowej zmiany opon, zyskał tym samym zmianę pozycji z ósmej na czwartą! Jednak starcie z bolidem Hamilton niefortunnie pokrzyżowało jego plany.

 

Sobotni shootout sprint, zakończył się zwycięstwem Verstappena, który po raz kolejny udowodnił, iż jego umiejętności oraz styl jazdy stają się tylko i wyłącznie coraz to lepsze. Pokonując tegorocznego debiutanta Oscara Piastriego, którego potencjał sięga w stronę przyszłej gwiazdy formuły 1. Holender pokonał w sprincie Oscara Piastriego raptem o 0,011 sekundy, a podium domknął reprezentant Alpine - Pierre Gasly. Na uwagę również zasługuje jedenasta lokata, powracającego Daniela Ricciardo, którego brak na pewno odczułby nie jeden fan Formuły 1. Daniel Ricciardo powraca jako rezerwowy kierowca dla Red-Bull Racing. W Grand Prix Belgi tym razem z pole position startuje Leclerc, a zaraz za nim Perez. Ku zdziwieniu wielu osób Verstappen objął aż 6 pozycję startu! Max został przesunięty o pięć pozycji na stracie z powodu wymiany skrzyni biegów. Leclercowi udało się utrzymać pozycje przez pewien, jednak Perez szybko powiększył swoją przewagę nad nim. Z kolei Verstappen stopniowo obejmował prowadzenie nad innymi kierowcami. Z początku zyskał prowadzenie nad Piastrim - na wyjściu z jedynki, a tymczasem Perez na prostej Kemmel objął prowadzenie nad Charlsem.

 

Parę chwil później Verstappen powtórzył swój manewr na Carlosie Sainzie, dzięki czemu wyszedł na czwartą lokatę. Następnie na siódmym okrążeniu zdobył trzecią pozycje, wyprzedzając tym samym Hamiltona. Jednak pozycje lidera umożliwiła Maxowi pierwsza seria pit-stopów, gdzie większość kierowców zdecydowała się zmienić opony na pośrednią mieszankę. W tym momencie Verstappen narzucił niesamowite tempo, dzięki któremu zaczął rywalizację z Checo, która ukończyła się objęciem pierwszej lokaty przez Verstappena. Tym samym jego przewaga rosła i rosła nad innymi zawodnikami. Holendrowi udało się ukończyć wyścig z ponad 20-sekundową przewagą! Niesamowite wyniki kierowcy Red-Bulla ukierunkowują go do wyrównania rekordu Sebastiana Vettela, którym jest dziewięć zwycięstw bez przerwy! Holender zdobył ósmą wygraną z rzędu, a dziesiątą w sezonie 2023! Na podium towarzyszył mu kolega z teamu - Checo Perez, który na dwanaście wyścigów w tym sezonie zdobył dwa zwycięstwa. Podium dopełnił Charles Leclerc, którego fani wyczekiwali jego widoku na podium, a tym samym są to wspaniałe i pełne nadziei wiadomości dla teamu Ferrari oraz ich fanów.

 

Trzynasty wyścig formuły 1 odbędzie się w Zandvoort (Holandia), czyli w miejscu gdzie tor wyścigowy nie był użytkowany przez 35 lat aż do 2021 roku, w którym Max Verstappen zdobył na nim zwycięstwo, a zaraz za nim Lewis Hamilton oraz Valtteri Bottas. Natomiast w ubiegłym roku podium wyglądało nieco inaczej, zwycięstwo zdobył niepowtarzalny Max Verstappen, któremu sezon w 2022 roku sprzyjał, jednak tuż za nim był George Russell oraz Charles Leclerc.

 

Czy tym razem również zwycięży Max Verstappen na Zandvoort? Czy to będzie jego 11 zwycięstwo w tym sezonie, a może ktoś inny nas zaskoczy? Red-Bull w tym sezonie jest nie do zastąpienia, 10 zwycięstw Verstappena oraz dwa zwycięstwa Sergio Perez na 12 starć w tym sezonie? Czy Red-Bull utrzyma pozycje i zdominuje przeciwników w tym sezonie.



Hyundai wprowadza N Performance Academy
Wiadomości | 17.12.21

Hyundai wprowadza N Performance Academy

N Performance Academy została stworzona dla entuzjastów samochodów, aby rozwijać komfort i pewność za kierownicą. Na dwudniowe wydarzenie zarejestrowało się blisko 200 gości.

Co trzeba zrobić, aby zostać oficjalnym samochodem medycznym Formuły 1?
MotorSport | 02.03.23

Co trzeba zrobić, aby zostać oficjalnym samochodem medycznym Formuły 1?

Aston Martin DBX707, najmocniejszy luksusowy SUV na świecie, jest nowym oficjalnym samochodem medycznym FIA Formuły 1.

Lamborghini ujawniło pierwsze szczegóły swojego pierwszego samochodu hybrydowego
Wiadomości | 07.03.23

Lamborghini ujawniło pierwsze szczegóły swojego pierwszego samochodu hybrydowego

HPEV (High Performance Electrified Vehicle), o nazwie kodowej Lamborghini LB744, zadebiutuje wkrótce w tym roku.